Krem do rąk Neutrogena - skoncentrowany i bezzapachowy kosmetyk za niewielkie pieniądze.
Lubię dobre, ekskluzywne kosmetyki, ale zupełnie nie przekreślam tych drogeryjnych. Zwłaszcza, że wielokrotnie przekonałam się, że te sygnowane nazwami domów mody czy nazwiskami projektantów, często wcale nie są lepsze, niż odpowiedniki ze zwykłych sklepów, czy specjalistycznych marek. Tak jest w przypadku kremu do rąk Neutrogena o skoncentrowanej formule bez zapachu. 50 ml tego gęstego i wydajnego kremu kosztuje około 15 zł i choć testowałam wiele kremów do rąk, bo mam wrażliwą skórę dłoni, ten jeden wypada najlepiej - nawet na tle tych za kilkadziesiąt złotych. Czyżby najlepszy krem do rąk?
Jaki jest skoncentrowany i bezzapachowy krem do rąk Neutrogena?
Przede wszystkim jest bardzo gęsty, a otwór z tubie o połowę mniejszy niż w kremach o klasycznej konsystencji. Jest też bardzo wydajny, bo wystarczy niewielka ilość, by pokryć obie dłonie. Opakowanie ma 50 ml i wydaje mi się, że starczy na dłużej, niż wersje rzadsze sprzedawane w pojemności 75 ml. Krem faktycznie nie ma żadnej woni, dzięki czemu będzie idealny dla alergików, osób wrażliwych na zapachy oraz tych, którzy nie lubią mieszać aromatów różnych kosmetyków na swoim ciele.
Moje spostrzeżenia na temat skoncentrowanego, bezzapachowego kremu do rąk Neutrogena:
Wracam do tego kremu regularnie i jest on moim zdecydowanym ulubieńcem. Przede wszystkim - działa. Wszystkie obietnice producenta zostają spełnione, a to, wbrew pozorom, nie zdarza się często. Ten krem do rąk koi, nawilża, przynosi ulgę nawet w przypadku tak wymagających dłoni jak moje. Kosmetyk ten będzie idealny dla osób, których skóra jest spierzchnięta, wysuszona od słońca, klimatyzacji, ogrzewania, używania detergentów czy mrozu. Formuła jest bardzo gęsta, ale zupełnie nie niesie to ze sobą nieprzyjemnych konsekwencji - ten krem do rąk szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu, w co trudno uwierzyć, biorąc pod uwagę konsystencję. Takie dopracowanie detali i każdej płaszczyzny produktu jest godne pochwały. Kolejny plus to brak zapachu. Większość kremów do rąk pachnie zbyt intensywnie, drażniąco, intensywnie, dominująco lub zwyczajnie nieładnie i sztucznie. Osobiście nie przepadam za zdecydowanymi zapachami w kosmetykach pielęgnacyjnych i kolorowych - drażnią mnie i mój nos. Zamiast poprawiać samopoczucie, psują je. Ten krem do rąk marki Neutrogena ma ten plus, że nie pachnie, a więc nie drażni, nie powoduje bólu głowy i nie kłóci się z perfumami. Dodatkowo, świadomość, że substancje zapachowe są jednymi z najbardziej alergennych, powoduje, że jeszcze milej myślę o tym produkcie. Opakowanie jest trwałe, estetyczne i nie ma żadnych wad. To najlepszy krem do rąk jakiego miałam okazję używać!
W skrócie:
- jest bardzo skuteczny - działa szybko i na długo
- przynosi ulgę, koi, nawilża skórę dłoni
- jest gęsty i wydajny
- nie pozostawia tłustej warstwy i szybko się wchłania
- nie ma zapachu
- 50 ml kosztuje około 15 zł
- opakowanie jest trwałe i dobrze się z niego korzysta
Moja ocena:
Skoncentrowany i bezzapachowy krem do rąk Neutrogena to według mnie produkt bez wad. Działa na moją skórę dłoni, nie drażni mnie, nic mi w nim nie przeszkadza, spełnia wszystkie obietnice producenta. Jego brak zapachu, szybkie wchłanianie i długotrwała skuteczność działania powoduje, że dla mnie jest kosmetykiem do rąk idealnym - po jego zastosowaniu jest tylko efekt, bez śladu kremu do rąk w postacie drażniącego zapachu czy tłustego filmu. Zdecydowanie przyznaję mu 10/10! A Wy jaki macie ulubiony krem do rąk?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz